22 sierpnia 2012

Malujemy boazerię !!!!!!!


Nareszcie to zrobiłam! Tak, to nie była łatwa decyzja. Nie ukrywam, że chciałam ją zerwać i nie bawić się w żadne malowanie. Jednocześnie nie chciałam likwidować szafy i przesuwanych drzwi do kuchni. Postanowiłam ją pomalować. Wiele godzin spędziłam na szukaniu porad w jaki sposób i jaką farbą pomalować boazerię w przedpokoju. Poniżej zdjęcia jak wyglądała :)



Razem z córką ( dodam, że zawsze mi pomaga :) zmatowiłyśmy lakier papierem ściernym i szlifierką. Nie jest to łatwa i przyjemna praca, ale efekt murowany. Potem przystąpiłyśmy do malowania. Niestety, każdą deseczkę trzeba pomalować dwa razy, co wymaga dużo czasu i cierpliwości.





Jestem bardzo zadowolona z efektu. Przedpokój wydaje się większy i przestronniejszy. 
Nie bójcie się malować drewna.
Następnym etapem będą drzwi. Bo przecież nie mogę  zostawić ich w takim stanie :(
Tak jak wspomniałam cdn...

Miłego dnia:)

 
P.S.
Jesteśmy gościnnie w "Czas na wnętrze" :)
 
 
 

21 komentarzy:

  1. Witam, szukam właśnie wątków odnośnie malowania starej drewnianej boazerii, zaciekawiła mnie Pani praca. Jestem ciekawa jakiej farby Pani użyła? A efekt końcowy z pomalowanymi drzwiami super

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo dziękuję za komentarz. Fajnie i inspirująco jak moja praca przyda się innej osobie. Ja malowałam emalią do drewna i metalu DEKORAL. Wiele osób pytało mnie dlaczego pomalowałam błyszczącą farbą? Zdecydowałam, że będzie lepsza od matowej, ponieważ nie widać na niej palców. Przy dzieciach to ważna rzecz. Serdecznie pozdrawiam i zapraszam do zaglądania. :) Beata

    OdpowiedzUsuń
  3. O wiedziałam, że ten post jest dla mnie! Właśnie taką boazerię, malowaną na biało (wiem, wiem, o wiele łatwiejsza to sprawa) chcę zamontować u siebie na ścianach. Wolałabym szersze panele, ale u nas rzadko kto je robi. Obawiałam się jak to będzie z tymi tradycyjnymi. Dzięki Tobie jestem szczęśliwa, bo wiem, że będzie cudownie jak u Ciebie! A, żeby było weselej u mojej mamy jest właśnie wszystko w boazerii, takiej jak Twoja. Może po obejrzeniu Twojej metamorfozy rodzice zdecydują się ją pomalować. Dzięki!!!

    OdpowiedzUsuń
  4. Gratuluje efektu:) Ja mam przedpokój dokładnie tak samo obłozony boazerią. No i padła decyzja - jak tylko wiosna zawita - malujemy:) Pomalowałam juz pas boazerii w salonie i podoba mi sie efekt:) Trzymaj kciuki, żeby mi wyszło tak ładnie jak u Ciebie:)Pozdrawiam - isza

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo dziękuję i trzymam kciuki!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  6. Anonimowy27/10/13

    Witam, bardzo dziękuję za tgen post. wraz z żoną kupiliśmy właśnie mieszkanie i również chcemy malować boazerią. Planujemy jednak kolor niebieski do przedpokoju. Te zdjęcia dodały mi odwagi.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Super, trzeba eksperymentować. Pracy jest dużo, nie ma co się oszukiwać, ale efekt murowany:) Trzymam kciuki:)

      Usuń
  7. Anonimowy16/12/13

    Witam, szacuneczek za niezła prace, mam do Pani pytanie, głupio mi bo jestem daveyem a pytam kobietę o bardziej męska niz sanska prace, jakie czynności należy wykonać przed malowaniem starej blazeri, czy sa juz gotowe takie białe farby do drewna, za w mistrz szybka odp. Dziekuje

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trochę późno, ale trzeba ją wyczyścić z kurzu i tłuszczu. A farb jest bardzo dużo do drewna. Ja wybieram polskie firmy:)

      Usuń
  8. Anonimowy8/4/14

    blyszczaca farba rowniez nieco rozswietla pomieszczenie. Jest to korzystne przy zazwyczaj ciemnych przedpokojach. Wyglada pieknie!

    OdpowiedzUsuń
  9. Anonimowy13/5/14

    Wcześniej pomieszczenie było o wiele ładniejsze....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za komentarz. Po wielu latach pragnęłam zmian:)

      Usuń
  10. Witam. Gratuluję decyzji i zadowolenia z efektu. Mam kilka pytań: Jaką powierzchnię ścian miała Pani do malowania? Ile farby użyła Pani na dwukrotne malowanie? Malowane pędzlem czy wałkiem? Czy poda Pani link do farby, którą Pani kupiła? Dziekuje.

    OdpowiedzUsuń
  11. Witam. Gratuluję decyzji i zadowolenia z efektu. Mam kilka pytań: Jaką powierzchnię ścian miała Pani do malowania? Ile farby użyła Pani na dwukrotne malowanie? Malowane pędzlem czy wałkiem? Czy poda Pani link do farby, którą Pani kupiła? Dziekuje.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję, Malowałam starą boazerię, którą trzeba było oczyścić z lakieru i tłuszczu. Malowałam pędzlem i zwykłą farbą do drewna. Ja wybrałam błyszczącą po to by odbijała światło :) pozdrawiam

      Usuń
  12. Witam:) Metamorfoza bardzo korzystna. Przedpokój wygląda dużo lepiej. Ja też ciągle coś przemalowuję, zazwyczaj są to drewniane meble. Takie"przerabianie" sprawia sporo satysfakcji. Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję :) Po przemalowaniu na biało bardzo lubię swój przedpokój. Pozdrawiam

      Usuń
  13. Daje pózno komentarz, ale bardzo fajna metamorfoza tej boazerii

    OdpowiedzUsuń
  14. Faktycznie, moda na tego rodzaju boazerię już dawno minęła. Teraz są znacznie ciekawsze rozwiązania. Dla przykładu na https://kamiennewnetrza.pl/ można dobrać sobie płytki z kamienia naturalnego. Nie ma absolutnie problemu żeby dobrać wzór czy kolor. Oferta jest ciekawa i różnorodna, żeby każdy coś mógł wybrać dla siebie.

    OdpowiedzUsuń
  15. Kiedyś, kiedyś boazeria była bardzo modna. Jednak wiadomo, moda się zmienia. Taka pomalowana zupełnie inaczej wygląda, ciekawa odmiana. Są teraz jak sobie przeglądałam stronę http://beton-magnat.pl/modne-praktyczne-sciany-w-przedpokoju-zobacz-nasz-przewodnik-po-tynkach-strukturalnych/ , różnego rodzaju tynki strukturalne. Ciekawie i tak nowocześnie wyglądają aranżacje, gdzie taki tynk jest położony. Mi samej się podobają.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję, że ze mną jesteście i zostawicie po sobie ślad w postaci komentarza :) Uwielbiam je czytać :)