29 lipca 2014

Kochane Mazury

 
W ostatni weekend byliśmy na naszych ukochanych Mazurach.
Wykorzystujemy każdą wolną chwilę by tam pojechać.
Nie wiem dlaczego, ale będąc tam dwa lub trzy dni z niesamowitą łatwością ładuję moje baterie. Wracam wyluzowana, wypoczęta i marzę o kolejnym wolnym weekendzie by tam podjechać.
 
Te piękne łąki, pola, lasy i jeziora mają magiczną moc.
Wydaje się, że życie jest spokojniejsze, a ludzie uczynni i serdeczni.
Życie w dużym mieście jest jak praca w fabryce.
Nieustannie jesteśmy w niedoczasie :(
 
Zresztą sami zobaczcie.
 











 
Oczywiście było ognisko z kiełbaskami :) mniam
 

 
Czy Wy też macie takie miejsca do których zawsze chcecie wrócić?
Jestem bardzo ciekawa :)
 
A my może w sierpniu jeszcze raz się wyrwiemy na dwa dni...
Powiem inaczej, musimy się wyrwać !!!
 
Ściskam,
Beata
 

23 lipca 2014

Nowa strona after better :)

 
Kochani, otworzyłam nową stronę na Facebooku sklepu  "after better"
ponieważ ideą tego bloga jest być ciągle głodną pomysłów i je realizować.
Nawet jeśli robimy dla Was niezwykłe dechy do serwowania
lub proponujemy zakup odnowionych mebli,
to będziemy to robić za pośrednictwem "after better".
 
Mój kochany blog "Hungry for ideas" nie zmienia się i mam nadzieję,
że będę Wam przynudzać o moich "renowacjach" tak długo jak tylko będę mogła, hihi...
A na razie zapraszam Was na poranną kawę :)
 
 
 
I życzę miłego dnia,
 
Beata
 
 
 
 


17 lipca 2014

Sałatka z cukinii i avocado

 
Czy u Was też tak gorąco?
 
Lubię lato kiedy jestem nad wodą, kiedy jestem w biurze nie jest mi potrzebne. :(
Z drugiej strony są wakacje i niech dzieciaczki mają słoneczko:)
Już nie marudzę, po prostu jestem zmęczona upałem w mieście.
Więc, żeby poprawić sobie humor zrobiłam sałatkę z grillowanej cukinni i avocado.
 
 

 
Uwielbiam świeże, chrupiące warzywa, posypane uprażonymi pestkami, mniam..
Do tej sałatki potrzebne będą:
 
  • 1 średnia cukinia
  • kulka sera mozzarella
  • 2 średnie dojrzałe pomidory
  • 1 avocado
  • połówka cytryny
  • garść pestek słonecznika
  • dowolna sałata
  • 2 łyżki oliwy z oliwek
SOS: oliwa z pestek winogron, sos balsamico, 1 ząbek czosnku, oregano, sól, pieprz.
 
 

 
SPOSÓB WYKONANIA:
 
Cukinię pokrój w krążki i usmaż na patelni grillowej. Poczekaj aż ostygnie. Na dużym półmisku rozłóż umytą i osuszoną sałatę. Na niej poukładaj plastry cukinii. Sparz pomidory, obierz ze skórki i pokrój w plastry. Rozłóż na cukinii. Rozdzierając kawałeczki sera, rozłóż Mozzarellę na pomidory. Obierz avocado, pokrój w kostkę i skrop cytryną, żeby nie ściemniało. Porozsypuj je na sałatkę. Pestki słonecznika upraż na patelni i po ostygnięciu rozsyp na wierzch. Przygotuj sos i polej po sałatce. Ja sałatkę jem z razowymi grzankami :)
 

Smacznego,
Beata
 
 
 
 


14 lipca 2014

Już niedługo :)

Kochani!!!
Zainspirowaliście nas do nowej pracy,
by spróbować robić coś wyjątkowego dla miłośników nietuzinkowych rzeczy czyli dla Was :)
W ostatnim czasie Mój M i ja robiliśmy dębowe deski do serwowania.
Pisałam Wam o tym TU, jak to się w nich zakochałam i niestety będę Was tym zanudzać.
Parę deskowych sztuk powędrowało do naszych znajomych i przyjaciół,
którzy zachęcili nas do robienia nowych.
I zrobiliśmy :)
 


 
Jeśli będziecie chcieli mieć u siebie kawałek "NAS"
to w najbliższym czasie zapraszam do sklepu "after better".
 
 






Pobawiłam się również w wypalanie logo "after better" i chyba wyszło ciekawie :)
 
 

 
 
Mam nadzieję, że nasze dechy do serwowania znajdą nowych właścicieli.
 A ja, specjalnie dla moich wiernych Zaglądaczy
z okazji drugich urodzin Hungry for ideas
przygotuję małą niespodziankę:)
 
Uściski,
Beata
 
 


9 lipca 2014

Emaliowane wiaderko na butelki ?


Wyrwałam się dzisiaj po pracy na zakupy. 
Pomyślałam sobie, że fajnie by było kupić jakiś nowy ciuch. 
Bo przecież trwają letnie wyprzedaże i na pewno coś sobie kupię. 
Przeszłam parę tych najbardziej popularnych sklepów z ubraniami i nic :(
Albo wszystko już przebrane, albo nie mam pomysłu na coś wystrzałowego.
Ale ..... nic straconego, żeby wrócić do domu zadowolonym.
Po drodze zobaczyłam TK MAXXa. I oczywiście weszłam do działu HOME!
Oczywiście nie chcę jakoś specjalnie reklamować tego sklepu, 
ponieważ nie zawsze jestem zadowolona z zakupów w tym miejscu, 
jednak dzisiaj byłam :) :)
Kupiłam emaliowane wiaderko z podziałkami na butelki.
Ja wykorzystam je trochę inaczej :)
Mam trochę srebrnych sztućców, które trzymam w szufladzie, 
teraz będą stały w kubełku.






A ciuchowe zakupy najlepsze są spontaniczne. 
Nie lubię szukać np. sukienki bo i tak jej nie znajdę. :)
Najprawdopodobniej kupię ją przypadkiem, gdzieś przechodząc.

Czy Wy też tak macie? 
A gadżety tego typu jak to wiaderko sprawiają, 
że wracam do domu w dobrym humorze.

Pozdrawiam,
Beata