Wiem, ze do Świąt jeszcze cały miesiąc, ale musiałam choć na chwilę odciąć się od obowiązków zawodowo- domowych. Niestety ciągle coś wymyślam i chcę od razu realizować. Jest koniec roku, mam masę projektów do skończenia, za mną jeden kiermasz, będą jeszcze dwa, a ja wymyśliłam malowanie salonu i wymianę listewek przypodłogowych. jeju!.....
O wymianie i malowaniu napiszę następnym razem.
Dzisiaj relaks :)
Parę dni temu poszłam na szaber i przytargałam parę patyków. Są super bo: proste, trochę przybielone, idealne na patykową gwiazdę :)