23 lutego 2016

Kufer 1919

 
Dzień dobry,
 
Pewnie domyślacie się, że dzisiejszy post będzie o starym kufrze.
Tak. Lubię z nimi pracować, nigdy nie wiadomo co znajdę w środku :)
I pewnie domyślacie się, że to nie skarby tylko data. Ale może od początku.
Ostatnio miałam przyjemność odnawiać takie cudo.
 
 
 


Był bardzo brudny. Ale nie od razu zdawałam sobie sprawę, że aż tak.

18 lutego 2016

Dębowa ława "after better"


Dzień dobry :) 
W zeszłym tygodniu wstawiłam migawkę na FB z prac mojego M nad naszą ławą.
Zamarzyła nam się dębowa ława na nóżkach typu hairpin legs. No i jest :)




Maro wyciął brzegi tak jak pokazywało drewno. Czyli w identyczny sposób , jak tworzy deski do serwowania. Brzegi idą tak jak słoje, a krawędzie są falowane i delikatne. Drewno pokryłam woskiem "jasny dąb". Zdecydowaliśmy, że nie będziemy malować nóg, ponieważ takie stalowe bardzo nam się podobają. 

16 lutego 2016

Konkurs Kobieta z pasją 2015

 
 
Kochani! Dzisiaj nic nowego nie wymodziłam. Dzisiaj mam do Was gorącą prośbę. W zeszłym roku miałam zaszczyt być jedną z Kobiet z pasją w miesięczniku Moje Mieszkanie. Pisałam o tym TU . To była fajna przygoda z wyjątkowymi ludźmi. Teraz jestem w szanownym gronie zdolnych babeczek, które biorą udział w konkursie "Kobieta z pasją 2015 roku".
 
I w związku z tym mam ogromną prośbę o wsparcie mnie Waszymi głosami. Głosowanie jest proste. Trzeba wejść na stronę wszystkich kandydatek konkursu KLIK i oddać głos poprzez kliknięcie "Lubię to" pod moją fotografią z niecodziennego głosowania.
 
 

13 lutego 2016

Lampa w stylu LOFT

Parę miesięcy temu zrobiłam nowe oświetlenie nad stołem w kuchni TU . Mnie się bardzo podobało, mojej rodzinie mniej. Oczywiście nie przejmowałam się tym bo w końcu kuchnia to moje królestwo hihii.. 




Ale pewnego dnia, moja córka znalazła ( ona też zwraca uwagę na starocia) starą, metalową lampę w stylu LOFT. Lampa to szumnie powiedziane, bo to tylko był abażur- miska. Metalowe, brudne, ciemno-zielone i zardzewiałe. Ale wiedziałyśmy, że musimy wyratować tego grata. Wyszorowałam skorupę.

8 lutego 2016

Doniczka w stylu scandi


Mimo, że moje posty nie są dość regularnie wstawiane, niestety doba jest dla mnie wyjątkowo za krótka, to staram się być na bieżąco z odwiedzaniem Waszych blogów. Chociaż na chwilę wpadam by zaczerpnąć nowej inspiracji, czy po prostu coś fajnego od Was ściągnąć. Od zawsze podobały mi się klasyczne wnętrza. Stare meble, grafiki, rodzinne zdjęcia, porcelany czy srebra. Jednak ostatnio zauważyłam, że oglądając przemiany czy remonty w Waszych domach zakochałam się w skandynawskich detalach. Wnętrza scandi mają to wszystko co lubię: stare meble, lite drewno, piękne szkło, proste dodatki i biało- czarną grę kolorów. Zauważyłam u siebie, że zaczynam wprowadzać do swojego mieszkanka właśnie tą grę kolorów. Mam nadzieję, że nie przeholuję z dodatkami scandi i moje starocia nie zginą w tle :) 


 



Ostatnio kupiłam w (popularnie) Biedrze kwiatka za 5,99 zł i pomalowałam starą osłonkę właśnie na biało-czarno.