21 kwietnia 2016

Wzór cebulowy

Kochani! Dawno, oj dawno mnie nie było. 
Czasami wpadam do Was podpatrzeć jak się macie i co nowego u Was słychać. Ale sama nie mogę się ogarnąć z czasem. Wiem, że każdą z nas dopada taki moment, że plany mamy obfite tylko zegar za szybko biegnie, no bo nie mogę w takiej sytuacji napisać, że idzie :) Dużo się dzieje: kończę odnawiać fajne mebelki, robię coś na szydełku, razem z mężem tniemy nasze dechy "after better" i co najważniejsze od miesiąca ruszam się, czyli regularnie ćwiczę! Co mnie zmotywowało do tego by się ruszać? Codzienność! Kiedy zimą podbiegłam po schodach z metra do autobusu myślałam, że serce wyskoczy mi z zawiasów. Masakra! Poczułam, że muszę zrobić coś dla zdrowia. Więc co drugi dzień maszeruję parę kilometrów. Po miesiącu jest o niebo lepiej :) 

Pochwalę się tylko moim ostatnim MUST HAVE :) Kupiłam sosjerkę z cebulowym wzorem. Jest tak piękna, że będę ją wykorzystywała do zacniejszych celów niż noszenie sosu. :) Dzisiaj wrzuciłam truskawki. Powiem Wam, że nawet smaczne, chociaż nie nasze :)




Może muszę kupić jakieś malutkie kwiatki? Już wiem! szafirki :)

4 kwietnia 2016

Moje murano

Dzień dobry :) 
Każda z nas lubi kupić coś okazyjnie. To tak jak ja. Kiedy kupię ciuch, buty czy następny, domowy gadżet cieszę się jak dziecko. I oczywiście mam parę gadżetowych sklepów, do których zaglądam zawsze kiedy jestem w pobliżu. Jednym z wielu jest sklep TK Maxx. Kiedyś grzebałam w ciuszkach, ale jest tego tyle, że trochę szkoda mi czasu na takie poszukiwania. Zawsze zaglądam do działu DOM. I co jakiś czas wychodzę z nowym MUST HAVE :) No cóż, to chyba moja wada, ale przecież nikt nie jest doskonały..... 





Wracam do rzeczy. Niedawno byłam by upolować coś fajowego. Na półkach świeciły się kolorowym szkłem świeczniki home made z Włoch. Były takie inne.... ładne.